Turcja była pierwszym krajem z większością muzułmańską, który uznał niepodległość Izraela. Choć w ciągu ostatnich lat dyplomaci z obu krajów dołożyli wszelkich starań do tego, by naprawić skomplikowane relacje między państwami, eskalacja na Bliskim Wschodzie wszystko zmieniła. Recep Tayyip Erdogan porównuje Binjamina Netanjahu do Adolfa Hitlera, nazywa “rzeźnikiem Gazy” i grozi wkroczeniem do Izraela. Orientalista Rusłan Sulejmanow ocenia ryzyko wybuchu nowej wojny i tłumaczy, do czego może posunąć się turecki prezydent.