— Rola zmiennika mnie nigdy nie interesowała i nie interesuje. Nawet jeśli mówimy tu o klubach z lig Top 5 w Europie — mówi Adam Buksa. Napastnik reprezentacji Polski miał wiele ofert, ale zdecydował się podpisać kontrakt z FC Midtjylland. W rozmowie z nami zdradza, jakie duże kluby się nim interesowały i co skłoniło go do gry w Danii. Ujawnia też, że były klub jest mu winien ogromne pieniądze i wciąż nie może się na nie doczekać. Sprawa ma skończyć się w Szwajcarii. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy