Ostatnie godziny przyniosły sporo deszczu w wielu regionach Polski. Najmocniej padało na Dolnym Śląsku, gdzie w ciągu doby spadło więcej deszczu, niż wynika z normy dla całego sierpnia. Rekordzistą okazał się Wrocław, gdzie takiej ulewy nie widziano co najmniej od 1951 r.