W wielu miastach Wielkiej Brytanii trwają antymigracyjne zamieszki, które rozpoczęły się po tym, jak w mieście Southport na zachodzie Anglii zamordowano trzy dziewczynki. — Początkowo niechęć była wymierzona w stosunku do wszystkich “obcych” — mówią w rozmowie z Onetem mieszkający w Zjednoczonym Królestwie Polacy. — Dlatego obrywaliśmy także i my. Teraz to się ukierunkowało przeciwko migrantom z Bliskiego Wschodu, a Polacy także są wśród tych, którzy protestują przed meczetami.