Wielu Europejczyków boi się, że po dojściu Donalda Trumpa do władzy USA odwrócą się od Europy i ta będzie zdana na nuklearny szantaż ze strony Rosji i Chin. Choć były prezydent nie gryzie się w język i straszy na różne sposoby, jest mało prawdopodobne, by pozbawił Stary Kontynent parasola nuklearnego. Przeciwnie — może jeszcze bardziej go wzmocnić. Aby się o tym przekonać, wystarczy spojrzeć na kroki, które podjął w czasie swojej pierwszej kadencji w Białym Domu.