Ministerstwo Zdrowia nie planuje wycofania się z obowiązku wpisywania danych o ciąży do rejestru zdarzeń medycznych. Przepisy te, które weszły w życie w 2022 r., budziły obawy kobiet, że informacje o utracie ciąży mogą być wykorzystywane w postępowaniach sądowych. Resort wyjaśnia, że dane te są niezbędne do dostosowania terapii do stanu pacjentki. — Decyzja niezrozumiała. Tylko podtrzyma wśród kobiet lęk — mówi Onetowi rzeczniczka Fundacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Antonina Lewandowska.