Carles Puigdemont przebywa za granicą od 2017 r., gdy został uznany za winnego pomocy w zorganizowaniu nielegalnego referendum niepodległościowego. Teraz chce wrócić do Barcelony i przeszkodzić w wyborze prezydenta autonomicznego regionu. To wyjątkowo ryzykowny plan — chociaż rząd w Madrycie wywalczył amnestię dla katalońskich separatystów, nie obejmuje ona wszystkich zarzutów postawionych Puigdemontowi.