— Pełny luzik, żadnego stresu — mówi o swojej półfinałowej walce Julia Szeremeta i nie sposób jej nie wierzyć. 20-latka, która wyrosła na jedną z największych polskich rewelacji igrzysk, podbiła dziś królestwo Igi Świątek. A wolontariusze musieli przygotować dla niej specjalną tackę… “Wcześniej szykowaliśmy ją przy Nadalu czy Djokoviciu” — usłyszeliśmy. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *