Rosyjscy propagandyści grożą Europejczykom “śmiercią cywilizacji”. Choć nie są to pierwsze słowa tego typu, Władimir Putin po raz pierwszy poparł je ćwiczeniami niestrategicznych sił nuklearnych. Zasugerował również, że bez wsparcia USA Europa będzie miała trudności z odparciem hipotetycznej rosyjskiej agresji. Zapomniał jednak o jednym — że Stary Kontynent ma poważną alternatywę. Rozwiązanie tkwi w rękach Londynu i Paryża.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *