Białoruskie MSZ wezwało do siebie charge d’affaires Ukrainy i przestrzegło Kijów przed naruszaniem białoruskiej przestrzeni powietrznej, o co oskarżył ją wcześniej Aleksander Łukaszenko. Białoruski dyktator nakazał też wzmocnić oddziały rozlokowane przy granicy z Ukrainą.