Według nieoficjalnych szacunków wskutek kataklizmu zginąć mogło ponad tysiąc osób, a tysiące mieszkańców zostały bez dachu nad głową. Mimo tego przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un oświadczył, że nie przyjmie pomocy międzynarodowej oferowanej jego krajowi po powodzi, która spustoszyła region przy granicy z Chinami – podała w sobotę AP.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *