Samolot lecący z Warszawy do Newark w USA zawrócił na Lotnisko Chopina. Stało się to “po otrzymaniu sygnału o potencjalnym zagrożeniu na pokładzie” — przekazał rzecznik linii lotniczej LOT Krzysztof Moczulski. Rzeczniczka portu Anna Dermont poinformowała, że zostały uruchomione odpowiednie w takiej sytuacji procedury. Trwają działania służb — podaje TVN24.