Wielu machnęło już na niego ręką i wrzuciło do pojemnej szuflady z podpisem “transferowe niewypały Lecha”. Tymczasem Ali Gholizadeh próbuje w sobie wykrzesać iskrę, która w Poznaniu rozpali w nim ogień piłkarza o międzynarodowej klasie. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *