Po igrzyskach wraca debata na temat podstaw propagowania sportu w polskich szkołach. — Dzieci nie mają prawa chodzić na WF-ie na spacer, bo na taki mogą pójść z rodzicem na lody do parku. One mają zapoznać sport. Mają grać w piłkę, w sławnego już zbijaka — mówi stanowczo Bartosz Ignacik, który zdaje sobie sprawę, że na realne efekty będzie trzeba poczekać nawet 8 lat. — Bardzo bym tak chciał, żeby w Brisbane było fajne. I wtedy faktycznie, możemy usiąść i porozmawiać, co przez te 8 lat się zmieniło, czy mamy jakiś system szkolenia i co robią nasze dzieci na WF-ie — dodaje dziennikarz w programie “Misja Paryż”. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *