Tomasz Jędrzejak wydawał się człowiekiem niepasującym do towarzystwa, które go otaczało. Wrażliwa dusza, która znajduje się w środowisku bezlitosnych ludzi dążących za wszelką cenę do celu, nigdy nie ma łatwo. Kochał pomagać, ale sam nie otrzymał pomocy. To już sześć lat, jak nie ma z nami “Ogóra”. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *