— Skauting w klubach w Polsce stoi na dużo wyższym poziomie niż w Czechach. Odbierałem bardzo wiele telefonów od polskich skautów, więc wiem, że oni czeski rynek mocno monitorują. Tylko co z tego, skoro nigdy nic z takiej rozmowy nie wyniknęło, bo ogólnie budżety polskich klubów na transfery są żadne – mówi czołowy czeski agent piłkarski Jiři Müller, którego pytamy o źródło powodzenia czeskich klubów w europejskich pucharach. Zdradza, jak najlepsze drużyny z jego kraju budują kadry. Opowiada m.in. też o przyjaźni z Mino Raiolą, czego się od niego nauczył i o czym rozmawia ze Zlatanem Ibrahimoviciem. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *