Ludzie nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa, w jakim się znajdują — do takiego wniosku doszła grupa naukowców. Pod koniec maja spotkali się oni w Czarnogórze na konferencji poświęconej katastrofom i zagrożeniom egzystencjalnym dla ludzkości. Na zakończenie spotkania wielu z nich poczuło panikę, dostrzegając, jak poważne są to zagrożenia — i jak bardzo są one bagatelizowane przez rządy. Niemal jednogłośnie powtórzyli twierdzenie australijskiego filozofa Toby’ego Orda — że prawdopodobieństwo wyginięcia ludzkości w ciągu najbliższych 100 lat wynosi aż 16-17 proc.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *