Marzena K. zabrała syna ze specjalistycznego ośrodka. Zamiast do jej domu, trafił jednak do wynajętego mieszkania — niepełnosprawnego 13-latka matka odwiedzała raz w tygodniu. Sąsiedzi są zbulwersowani. “Dla takich jak ona powinna być kara śmierci”, “Niech zgnije z więzieniu” — mówią “Gazecie Wyborczej”.