Komu z pokolenia powojennego wyżu demograficznego lat 1946-1964, czyli z pokolenia boomersów, nie zdarzyło się narzekać na przedstawicieli pokolenia Z (zetek) – czy to w pracy, czy w życiu osobistym? Przecież ci młodzi ludzie z roczników 1995 – 2012 są tak lekkomyślni, tak roszczeniowi, a w dodatku obnoszą się przed starszymi swoją swobodą w posługiwaniu się nowoczesnymi technologiami informatycznymi. I ukuli nawet na boomersów paskudny termin: wykluczeni cyfrowo!
Forbes Polska Read More