O meczu Śląska Wrocław z FC Sankt Gallen długo będzie jeszcze głośno. Spotkanie obfitowało w wiele zwrotów akcji i kontrowersyjnych decyzji, a cała uwaga skupiona była na arbitrze Duje Strukanu. Po meczu do jego pokoju z płaczącym dzieckiem ruszył trener Jacek Magiera, a tuż po ostatnim gwizdku w przepychanki wdali się zawodnicy obu drużyn. Te obrazki mówią wszystko. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *