Gospodarka urosła w II kwartale – zupełnie nieoczekiwanie – o 3,2 proc. licząc rok do roku, gdyż Polacy wydają dużo na fryzjerów, kosmetyczki, sojową latte i fitness. Nie ma powodów do zachwytu. Wyższy od oczekiwań PKB wcale jednak nie świadczy, że potencjał wzrostu polskiej gospodarki powraca długoterminowo na dawną, wysoką ścieżkę.

​biznes.interia.pl Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *