Tydzień po tajemniczym zniknięciu Izabeli Parzyszek, 35-latki spod Bolesławca, pojawiły się nowe, zaskakujące informacje. Na autostradzie A4 znaleziono samochód kobiety — zaginiona informowała ojca o awarii. Jak udało się ustalić redakcji “Faktu”, samochód Izabeli nie był zepsuty. Znajomi ojca kobiety, którzy przybyli na miejsce przed policją, uruchomili pojazd i odjechali nim.