W liście do prezydenta Andrzeja Dudy katecheci przewidują “nagłą utratę środków do życia” po zmianach wprowadzanych od nadchodzącego roku szkolnego przez Barbarę Nowacką, ministrę edukacji. Czy 20-tysięcznej grupie pracowników polskiej oświaty faktycznie zajrzy w oczy ubóstwo? – Może się też zdarzyć, że ktoś trafi do świetlicy zamiast przed tablicę. Będzie to pozorne, być może chwilowe zabezpieczenie jakiejś pracy, ale nie pracy dydaktycznej – mówi w rozmowie z Onetem Piotr Janowicz, przewodniczący Stowarzyszenie Katechetów Świeckich.