Sierpień to czas dożynek, czyli zakończenia żniw i prac polowych oraz tradycyjnych podziękowań Opatrzności Bożej za tegoroczny urodzaj. Dożynek niekiedy hucznie obchodzonych przy błyskach fajerwerków, widokach półnagich tancerek i dźwiękach muzyki disco-polo zespołu Extazy, jak te w jednej z podlaskich gmin. Świętować można zawsze, ale czy gminno-parafialny festyn licuje z “nektarem z banana” to już inna para kaloszy. I to dosłownie, bo w niedzielny wieczór na łące pod kościołem w Kuleszach Kościelnych zaczęło błyskać, a o godz. 21.37 z ciemniejącego nieba spadł deszcz i rozgonił sprzed sceny podekscytowanych Podlasian.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *