Więcej prądu produkowanego z polskiego węgla na potrzeby Ukrainy – niedawno taką pomoc deklarował premier Donald Tusk. Jak dodawał, produkcja tej energii mogłaby być do tego zwolniona z obowiązkowych w UE opłat za emisje. Ale problem nie leży w braku dostępnej energii, tylko w tym, że nie ma jak jej przesłać – punktowali eksperci. Resort przemysłu wskazał, nad czym w takim razie pracuje rząd.

​biznes.interia.pl Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *