Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Magdaleną Rigamonti wspomniał o tym, że Andrzej Duda może chcieć zostać prezesem MKOl. Te słowa skomentował Robert Korzeniowski w “Onet Rano.”. — Słyszałem ten komentarz, ale traktuję to w kategoriach primaaprilisowych. I wolałbym, żeby taka dyskusja nie była kontynuowana, uważam, że są pewne granice absurdu — powiedział.