Po sensacyjnym zwrocie Magdalena Fręch była o krok od niemożliwego. Choć przegrywała już 0:4 w drugim secie, popisała się fantastyczną serią i doprowadziła do remisu. W to, co stało się później, aż trudno uwierzyć i niespodzianka stała się faktem. Polka przegrała z niżej notowaną Belgijką Greet Minnen 5:7, 5:7 i pożegnała się z US Open już pierwszego dnia. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy