W lipcu 2022 r. pan Jacek uległ wypadkowi przy pracy. Stan mężczyzny, który pracował wówczas z mężem swojej szefowej, był na tyle poważny, że lekarze amputowali mu nogę. Choć od zdarzenia minęły ponad dwa lata, to pan Jacek nadal nie otrzymuje renty z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Wszystko przez to, że pracodawca nie dostarczył karty wypadku. Problem polega na tym, że z podejrzanym o doprowadzenie do nieumyślnego spowodowania obrażeń ciężkiej choroby i ciężkiego kalectwa nie ma kontaktu.
biznes.interia.pl Read More