Iga Świątek zupełnie straciła kontrolę nad tym, co działo się na korcie. Od stanu 4:0 w pierwszym secie, gdy wydawało się, że już za moment pewnie wygra partię, nagle Polka przestała być dominatorką, jaką znamy z większości spotkań. Rzecz w tym, że liderka rankingu… sama alarmowała wcześniej o poważnym problemie. Kluczowy aspekt będzie odgrywał coraz większą rolę w jej meczach. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *