Jeden z ostatnich kanałów dostaw chińskiego sprzętu do Rosji znalazł się pod ostrzałem amerykańskich sankcji. Banki w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (ZEA) zaczęły blokować płatności dla rosyjskich firm za komponenty elektroniczne i elektronikę użytkową z Chin — podaje rosyjska gazeta Kommersant, powołując się na źródła na rynku Federacji Rosyjskiej. Instytucje ZEA dołączają tym samym do grona państw — takich jak Chiny i Turcja — które stopniowo ograniczają współpracę z Moskwą, zostawiając Putina na lodzie.