Znana rodzina rajdowców z Lubelszczyzny miała oszukać handlarza aut podczas sprzedaży legendarnego lamborghini aventador. Sprawą zajęły się policja i prokuratura. Podczas śledztwa samochód został zabezpieczony w garażu oskarżonego Zbigniewa S., skąd ostatecznie zniknął. Kulisy wydarzeń opisała “Gazeta Wyborcza”.