Bez polskiego zwycięstwa we Wrocławiu, bez miejsca na podium i bez Polaka w wyścigu finałowym. Nie tak miała wyglądać Grand Prix Polski na Stadionie Olimpijskim. Polski żużel na pewno w sobotę nie wygrał i nie zmienia tego fakt, że nasi zawodnicy mieli niewyobrażalnego pecha z powodu defektów. – Inni jakoś ich nie mieli – mówi Marek Cieślak, legendarny trener reprezentacji Polski. – Do końca zostają trzy turnieje, w tym jeden na torze w Vojens, gdzie faworytami nie będziemy. Dla Bartka w walce o złoto żarty się skończyły – dodaje. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *