Cmentarz parafii św. Izydora w Markach szybko się zapełnił, więc duchowni zaczęli grzebać zmarłych także na terenie warszawskiej Białołęki — opisuje “Gazeta Wyborcza” To niejedyny problem tej nekropolii, gdyż od strony lasu nie posiada ona wymaganego prawem ogrodzenia. Władze dzielnicy podkreślają jednak, że niewiele mogą z całą tą sytuacją zrobić.