Nie milkną echa skandalu z udziałem Donalda Trumpa na nabożeństwie żałobnym na Cmentarzu Narodowym w Arlington. Sztab kampanii Donalda Trumpa stanął w obliczu zarzutów fizycznej napaści na członkinię personelu cmentarza i złamania prawa federalnego w zakresie wykorzystywania terenów cmentarnych do celów politycznych. Miejsce pamięci weteranów armii USA znalazło się na pierwszym planie w wyścigu prezydenckim, a wraz z nim kontrowersyjna relacja kandydata Republikanów z wojskiem.