Pięciu Polaków wystąpiło w sobotni wieczór w Grand Prix Polski na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Trzech: Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski i Patryk Dudek, wjechało do półfinałów, ale tam dobra passa się skończyła. Dwóch pierwszych dopadł pech (zerwane łańcuchy), a ten ostatni, jadący z “dziką kartą”, musiał uznać wyższość Frederika Lindgrena i Mikkela Michelsena i też pożegnał się z turniejem. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy