Korespondenci Telewizji Biełsat, pracujący w Ukrainie oraz Rosji mają nie otrzymywać regularnie wynagrodzeń — informuje Presserwis. Problemy z płatnościami sięgają nawet kwietnia. — Czy niepłacenie ludziom, którzy mają umowy i ryzykują życiem lub wolnością, jest w porządku? — pyta anonimowa dziennikarka stacji.