W 2024 r. Rosja stanęła w obliczu kilku ekstremalnych zdarzeń pogodowych, które sparaliżowały wiele regionów i poważnie nadszarpnęły jej budżet. Same wiosenne powodzie w regionie Orenburga spowodowały szkody szacowane na ponad 40 mld rubli (ok. 1,7 mld zł) — a to tylko jedna z podobnych klęsk klimatycznych, które w ostatnich miesiącach nawiedziły Rosję. Mimo to władze rosyjskie pozostają obojętne na te szacunki i pompują gigantyczne sumy w machinę wojenną — wydają ponad 17 razy więcej na wojnę w Ukrainie w ciągu jednego dnia niż na naprawę tam w ciągu roku. Ta ignorancja Kremla może pociągnąć za sobą opłakane skutki.