Kamil Kiereś starał się wstrząsnąć szatnią Stali Mielec, ale nie potrafił tego zrobić. Jak słyszymy, w pewnym momencie zabrakło mu po prostu charyzmy, która pozwoliłaby pobudzić zespół w trudniejszych chwilach. Nie to jednak przeważyło o jego losach i decyzji prezesa Jacka Klimka. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *