Niemieckie gazety komentują wyniki wyborów w Turyngii i Saksonii oraz tryumf AfD. Wskazują, że to wybory w kolejnym landzie mogą przesądzić o losie Olafa Scholza — te odbędą się pod koniec września. “Jeżeli (Dietmar) Woidke straci swój urząd, to wówczas nie będzie można już winić tylko partii koalicyjnych. Wtedy partia musiałaby nieuchronnie zmierzyć się z faktem, że kanclerz Scholz nie jest już dla niej koniem pociągowym” — pisze “Frankfurter Allgemeine Zeitung”.