Polityka energetyczna nie przynosi planowanych skutków, a hojne państwo opiekuńcze nie jest kompatybilne z niekontrolowaną imigracją. Każda próba ograniczenia biurokracji spotyka się z jej wzrostem. Państwo opiekuńcze stało się karykaturą państwa interwencjonistycznego. A politycy zaciekle bronią swoich decyzji, choć społeczeństwo dawno przestało je popierać.