Rosja wysłała bombowce strategiczne Tu-160, tzw. białe łabędzie, na Morza Barentsa i Norweskie, gdzie ćwiczyły atak nuklearny. Oslo natychmiast poderwało myśliwce F-35. Jednak armia Putina nie naruszyła przestrzeni powietrznej NATO. Kreml prowadzi do 16 września największe od zakończenia zimnej wojny manewry morskie.