Ryszard Czarnecki oraz jego żona usłyszeli dwa zarzuty. Jeden z nich dotyczy powoływania się na wpływy w dwóch ministerstwach oraz “przyjęcia od rektora Collegium Humanum – Pawła Cz. korzyści majątkowej w łącznej kwocie nie mniejszej niż 92 221 zł”. — Mam taką zasadę, że w czwartek nie wypowiadam się na temat wymiaru sprawiedliwości — powiedział opuszczając budynek katowickiej prokuratury. Chwilę później zamieścił w sieci wpis.