Przed sądem w Monachium ruszył proces młodego Afgańczyka oskarżonego o gwałt na polskim turyście w monachijskim metrze. Po wszystkim oskarżony miał ukraść Polakowi telefon komórkowy — wynika z aktu oskarżenia. Sprawa w ubiegłym roku odbiła się szerokim echem w Polsce, a ówczesny premier Mateusz Morawiecki apelował o włączenie do śledztwa polskich prokuratorów.