Zła passa sił Władimira Putina w regionie Morza Czarnego trwa w najlepsze. Rosyjskie dowództwo tak bardzo obawia się ukraińskich ataków, że po raz kolejny przeniosło okręty Floty Czarnomorskiej. Na celowniku armii Kijowa znajdują się liczne strategiczne cele wojskowe Rosji. Ale na tym problemy Putina w regionie jeszcze się nie kończą.