W dzisiejszym, niestabilnym świecie potrzebujemy liderów. – Potrzebujemy przywódców takich jak Winston Churchill czy Ronald Reagan, jak Margaret Tatcher, którzy wygrywali wojny, ponieważ rozumieli, kto był ich wrogiem, mieli odwagę głęboko się zastanawiać i byli w stanie pociągnąć za sobą ludzi – mówił Gwythian Prins, Emeritus Research Professor London School of Economics (LSE), w rozmowie przeprowadzonej za kulisami XXXIII Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Przyznał, że dobrym przywódcą jest Wołodymyr Zełenski. – Myślę, że jest jedną z największych niespodzianek ostatnich czasów. Putin całkowicie go nie docenił. Myślał, że jest komikiem. Okazuje się, że jest przywódcą wojennym i poradził sobie – podkreślał. Jak mówił, bardzo ważną rolę odgrywają w przywództwie Stany Zjednoczone. – Pozostaną najważniejszą potęgą – stwierdził.
Forbes Polska Read More