– Utrzymywali nas, żyliśmy z nich – mówią o kuracjuszach mieszkańcy Lądka-Zdroju. Miasteczko podnosi się po powodzi. Światełkiem w tunelu jest nienaruszone uzdrowisko. Mieszkańcy liczą, że turyści o nich nie zapomną i wkrótce wrócą na Ziemię Kłodzką.
Money.pl Read More