— Znajdziemy im miejsca. Mieliśmy kolejne spotkanie sztabowe. Jutro wracamy do Wrocławia, aby wykorzystać ogromną bazę turystyczną w okolicy. Mamy też kontenery, ale lepiej mieszkać w hotelu na czas remontu, niż w kontenerze. Przedsiębiorcy, którzy stracili klientów, też na tym skorzystają. Rząd za to zapłaci — powiedział w TVN24 Tomasz Siemoniak o zapewnieniu tymczasowego schronienia dla powodzian. Minister podczas rozmowy odniósł się również do słów publicysty, który stwierdził, że premier Donald Tusk stosuje “metody putinowskie”.