Siedem wygranych spotkań z rzędu i na tym koniec. FC Barcelona nie została zatrzymana, została po prostu znokautowana w LaLiga! Katalończycy przegrali z Osasuną Pampeluna 2:4, a to na dobrą sprawę najniższy wymiar kary. Robert Lewandowski nie mógł liczyć na odpoczynek, choć Hansi Flick chciał oszczędzać siły swoich asów. W drugie połowie Lamine Yamal i Raphinha ruszyli na ratunek, ale bardzo długo mogli tylko bezsilnie patrzeć na popisy gospodarzy. Blaugrana była bezradna, choć usilnie starał się pomagać jej nawet bramkarz Sergio Herrera. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *