Wydaje się, że czekał od bardzo dawna na ten koncert. Sobel postarał się, żeby trasa “Muszę to wykrzyczeć” nie była tylko imprezą dla fanów, ale także ucztą dla oka i… ucha. Bo jak się okazuje, jest naprawdę całkiem dobrym wokalistą, który romans z autotunem wyniósł na zupełnie inny poziom. Jego szeroki uśmiech od pierwszych chwil tego wieczoru, świadczy tylko o tym, że sam był niesamowicie podekscytowany tym, co za chwilę zaprezentuje publiczności. Artysta jest chyba w najlepszym momencie swojego życia, przynajmniej tego artystycznego.

​Onet Kultura Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *