Proszę spojrzeć na moje siwe włosy. Jestem z tego walczącego pokolenia, które doskonale pamięta cenzurę, promowanie jednego obowiązującego wzorca kultury, stylu życia oraz nieomylnego naczelnika państwa. Myślę, że nie wypada zginać karku, gdy tak długo walczyło się o możliwość chodzenia wyprostowanym — mówi Onetowi Janusz Opryński, ceniony reżyser oraz dyrektor festiwalu Konfrontacje Teatralne. Ujawnia, na czym polegał szantaż w czasach rządów PiS oraz apeluje, by nie dać się zmanipulować w sprawie jego rodzinnego Lublina.
Onet Kultura Read More